Zwolnienie z kodu 95 – poznaj wyjątki, które pozwalają na pracę bez uprawnień
Czy rozpoczynając pracę na stanowisku kierowcy zawsze niezbędne są dodatkowe uprawnienia? A może wystarczy posiadać prawo jazdy odpowiedniej kategorii? Okazuje się, że ostateczna odpowiedź na te pytania zależy od kilku czynników. Duże znaczenie ma rodzaj pojazdu, którym kierowca będzie wykonywał swoją pracę oraz to, jaki będzie cel realizowanego przewozu. Określenie tych dwóch zmiennych pozwala z reguły stwierdzić , czy kierowca będzie musiał przechodzić dodatkowe szkolenia zawodowe, czy też będzie z tych szkoleń zwolniony.
Spis treści
Kod 95 – co to jest?
W branży transportowej utarło się mówić, że rozpoczęcie pracy na stanowisku kierowcy nieodłącznie wiąże się z koniecznością uzyskania kodu 95. I rzeczywiście – bardzo często tak właśnie jest. Warunkiem uzyskania kodu 95 jest zdanie egzaminu państwowego po kursie kwalifikacyjnym lub też ukończenie specjalnego szkolenia okresowego. Kod 95 pojawia się wówczas w kolumnie 12 prawa jazdy lub na karcie kwalifikacji kierowcy i jest ważny przez 5 lat. Po tym czasie trzeba go odnowić ponownie odbywając szkolenie. Więcej na ten temat pisaliśmy w naszym artykule: https://abc-szkolenia.com/kod-95/
Okazuje się jednak, że taki obowiązek nie dotyczy każdego kierowcy. Ustawa o transporcie drogowym zawiera bowiem katalog przypadków, w których pracownik zatrudniony na stanowisku kierowcy nie musi przechodzić cyklicznych szkoleń. Do wykonywania pracy wystarczy mu wtedy najczęściej ważna kategoria prawa jazdy.
Warunki zatrudnienia kierowcy
Art. 39a Ustawy o transporcie drogowym wskazuje warunki, jakie muszą być spełnione, aby zatrudnić pracownika na stanowisku kierowcy.
W pierwszej kolejności Ustawodawca zwraca uwagę na konieczność osiągnięcia wymaganego wieku, w zależności od kategorii prawa jazdy, która będzie wykorzystywana do przewozu. Następnie – posiadanie odpowiedniego uprawnienia do kierowania pojazdem samochodowym, czyli właściwej kategorii prawa jazdy. Kolejne wymogi związane są ze stanem zdrowia kierowcy, potwierdzonym brakiem przeciwwskazań zdrowotnych i psychologicznych do takiej pracy.
Najciekawsze pozostawiono jednak na koniec. Pkt. 5 i 6 wskazuje na konieczność uzyskania przez kierowcę kwalifikacji wstępnej lub ukończenia szkolenia okresowego, czyli mówiąc potocznie – kodu 95. Ustęp 3 wspomnianego już art. 39a podaje jednak przypadki, w których nie będzie konieczności ani przechodzenia cyklicznych szkoleń, ani uzyskiwania orzeczeń lekarskich i psychologicznych.
Kto nie musi mieć kodu 95?
Ustawa wskazuje, że wymagań, dotyczących przechodzenia regularnych szkoleń i wykonywania badań, nie stosuje się do kierowcy pojazdu:
- którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;
- wykorzystywanego przez siły zbrojne lub pozostającego w ich dyspozycji, gdy przewóz jest wykonywany w związku z zadaniami powierzonymi siłom zbrojnym;
- wykorzystywanego przez formacje obrony cywilnej, jednostki ochrony przeciwpożarowej lub jednostki odpowiedzialne za utrzymanie bezpieczeństwa lub porządku publicznego lub pozostającego w ich dyspozycji, gdy przewóz jest wykonywany w związku z zadaniami powierzonymi tym służbom;
- poddawanego testom drogowym do celów rozwoju technicznego przez producentów, instytuty badawcze, uczelnie lub Sieć Badawczą Łukasiewicz oraz testom drogowym do celów naprawy lub konserwacji, lub pojazdu nowego albo odremontowanego, który nie został jeszcze wprowadzony do użytku;
- do kierowania którym jest wymagane prawo jazdy kategorii D lub D1 i który jest prowadzony bez pasażerów przez personel obsługi technicznej do lub z centrum obsługi technicznej, znajdującego się w pobliżu najbliższej bazy eksploatacyjnej, z której korzysta przewoźnik, pod warunkiem że prowadzenie pojazdu nie jest głównym zajęciem kierowcy;
- używanego w sytuacjach zagrożenia lub przeznaczonego do akcji ratunkowych, w tym pojazdu przeznaczonego do niehandlowego przewozu drogowego pomocy humanitarnej;
- wykorzystywanego do:
– nauki jazdy osób ubiegających się o prawo jazdy lub świadectwo kwalifikacji zawodowej,
– szkolenia osób posiadających prawo jazdy, przeprowadzania państwowego egzaminu dla osób ubiegających się o prawo jazdy,
– dodatkowego praktycznego szkolenia nauki jazdy w miejscu pracy, w przypadku gdy osobom tym towarzyszy inna osoba posiadająca świadectwo kwalifikacji zawodowej lub instruktor nauki jazdy dla danej kategorii pojazdu wykorzystywanego do szkolenia – pod warunkiem że pojazd ten nie jest w tym czasie wykorzystywany do handlowego przewozu drogowego osób lub rzeczy;
- wykorzystywanego do niehandlowego przewozu drogowego osób lub rzeczy (przewóz prywatny, niezwiązany z żadną działalnością gospodarczą, jest zwolniony z wymagań – przypis autora);
- wykorzystywanego do przewozu materiałów, urządzeń lub sprzętu niezbędnych kierowcy do jego pracy – pod warunkiem że prowadzenie pojazdu nie jest głównym zajęciem kierowcy (przewóz polegający na przewozie materiałów lub sprzętu na którym kierowca będzie później osobiście pracował jest zwolniony z wymagań – przypis autora);
- wykorzystywanego na obszarach wiejskich w ramach własnej działalności gospodarczej kierowcy, który nie oferuje usług przewozowych, a przewóz ma charakter sporadyczny i nie wpływa na bezpieczeństwo ruchu drogowego;
- który jest wykorzystywany lub wynajęty bez kierowcy przez przedsiębiorstwo rolnicze, ogrodnicze, leśne, gospodarstwo rolne lub rybackie do przewozu rzeczy w ramach własnej działalności gospodarczej, chyba że prowadzenie pojazdu stanowi część głównego zajęcia kierowcy lub kierowanie pojazdem przekracza odległość 100 km od siedziby przedsiębiorstwa lub gospodarstwa.
Co z kierowcami kat. B i B+E?
W poprzednim akapicie pominięci zostali kierowcy, wykorzystujący do swojej pracy pojazdy o masie i ładowności mniejszej niż ciężarówki czy autobusy, co mogłoby wskazywać na konieczność przechodzenia przez nich specjalistycznych szkoleń zawodowych.
To jednak nie jest prawda, o czym przeczytać można w ustępie 4 omawianego art. 39a Ustawy o transporcie drogowym. Zgodnie z tym fragmentem, kierowcy pojazdów, do kierowania których jest wymagane prawo jazdy kategorii AM, A1, A2, A, B1, B lub B+E nie są zobowiązani do przechodzenia kursów kwalifikacyjnych i szkoleń okresowych, czyli nie muszą oni posiadać kodu 95. Warto jednak zauważyć, że Ustawodawca nie zwalnia ich z wymagania dotyczącego regularnego przechodzenia badań lekarskich i psychologicznych. Takie badania będę niezmiennie wymagane.
Czy kierowcy zwolnieni z kodu 95 nie muszą również używać tachografu?
Pytanie będące tytułem tego akapitu jest jednym z najczęściej zadawanych podczas szkoleń dla kierowców. Odpowiedź na nie może być tylko jedna: zwolnienie z kodu 95 nie oznacza zwolnienia ze stosowania szczegółowych przepisów o czasie pracy kierowców i używania tachografu. O przypadkach, w których kierowca nie musi używać urządzenia rejestrującego traktuje art. 3 i art. 13 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) o numerze 561/2006, a więc zupełnie inny akt prawny. Oczywiście, znajdą się przypadki, w których kierowca będzie zwolniony zarówno z kodu 95 jak i z konieczności używania tachografu. Może się jednak okazać, że w wielu sytuacjach kierowca będzie musiał posiadać wbity kod 95 do prawa jazdy a tachografu w pojeździe nie będzie (lub odwrotnie).
Masz wątpliwości?
Stosując którekolwiek wyłączenie należy pamiętać, żeby traktować je dosłownie. Jeżeli istnieją jakiekolwiek wątpliwości, czy dany przewóz kwalifikuje się pod zwolnienie – należy zwrócić się z zapytaniem do Inspekcji Transportu Drogowego lub do właściwego Starosty, który wydaje uprawnienia. Tylko odpowiedni organ władzy administracyjnej może wydać wiążącą opinię, czy charakter danego przewozu kwalifikuje się pod przedmiotowy katalog wyjątków.
Opierając się jednak na praktyce można śmiało stwierdzić, że jeżeli istnieją przypuszczenia, że przewóz nie kwalifikuje się pod wymienione zwolnienia, lepszym rozwiązaniem jest posiadanie dodatkowych uprawnień w postaci kodu 95 w prawie jazdy. Unikamy tym samym sporów interpretacyjnych, które bardzo często mają swój finał w sądzie.